Projekty na Kickstarterze, Indiegogo i innych platformach finansowania społecznościowego są w większości coraz bardziej popularne, ale są tacy, którzy po prostu próbują szybko zarobić. Oto, jak możesz je rozpoznać.
Jeśli coś wydaje się zbyt dobre, aby było prawdziwe, prawdopodobnie tak jest
To całkiem dobra rada na całe życie, ale dotyczy w szczególności finansowania społecznościowego online. Jeśli wydaje się, że nowy gadżet nie może zostać osiągnięty przy użyciu obecnej technologii, to prawdopodobnie nie. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku niezależnych zespołów, które wydają się gromadzić się na Kickstarterze w celu uzyskania finansowania.
Aby mieć pewność, niektóre z tych „koncepcji” nie mają żadnego złośliwego zamiaru. To po prostu pomysły, które w tej chwili nie są wykonalne. Organizatorzy wiedzieliby o tym, gdyby mieli doświadczenie inżynieryjne lub biznesowe potrzebne do zrealizowania złożonego produktu sprzętowego.
Z drugiej strony z pewnością zdarzały się kampanie, które były bardziej złośliwe - takie, które były prowadzone bez zamiaru osiągnięcia kiedykolwiek ukończenia, opierając się na zainteresowaniu potencjalnych klientów nowym pomysłem, który przezwycięży ich zdrowy rozsądek. Takie oszustwa stały się rzadsze na Kickstarterze od czasu powstania firmy wymagające działającego prototypu do zatwierdzenia . Organizatorzy muszą teraz mieć przynajmniej jakieś kompetencje techniczne. Ale te oszustwa wciąż kwitną na Indiegogo - Dzikim Zachodzie finansowania społecznościowego - gdzie nie ma takich zabezpieczeń.
Weźmy na przykład Skarp - brzytwę z laserowym ostrzem. To już jest trochę ciężko sprzedać dla każdego, kto jest zbyt sceptyczny, by uwierzyć w ręczne narzędzie laserowe, które jest wystarczająco mocne, aby przyciąć włosy, ale wystarczająco bezpieczne, aby można je było używać na ludzkiej skórze. Po kampanii była rozpoczął Kickstarter z braku prototypu organizatorzy spróbowali swoich sił w Indiegogo , gdzie zebrał ponad 500 000 dolarów. Półtora roku później produkt nadal „pojawi się wkrótce” bez zweryfikowanej daty wysyłki, a klienci mają w portfelach dziurę za 300 dolarów. To nie jest zweryfikowane oszustwo, ale wydaje się mniej niż prawdopodobne, że produkt pojawi się na rynku w tej dekadzie.
Innym przykładem jest Smarty Ring , koncepcja „inteligentnego pierścienia”, która była niczym więcej niż serią renderów pierścienia, który miałby ostrzegać o nowych e-mailach i innych powiadomieniach telefonicznych. Po dwóch osobnych kampaniach Indiegogo, dwóch latach i prawie pół miliona dochodów zwiększonych, anonimowi organizatorzy zniknęli, nigdy nie dostarczając nic więcej niż kilka zdjęć z produkcji.
Co prowadzi nas do drugiego punktu…
Nie ufaj anonimowym kampaniom
Kampanie Kickstarter i Indiegogo mają strony z profilami ludzi, którzy je tworzą. Dokładnie sprawdź te strony, zanim odłożysz pieniądze. Google zaangażowanych osób oraz Google ich partnerów. Sprawdź, czy ich doświadczenie w tle pasuje do projektu, który próbują osiągnąć.
Spójrzmy na pozytywny przykład: Pebble Smartwatch . Ta szalenie udana kampania pomogła w uruchomieniu całej kategorii produktów, ale nie wydarzyło się to nagle. Główny organizator, Eric Migicovsky, z sukcesem zbudował i sprzedał serię zegarków podłączonych przez Bluetooth nazwany szok . To doświadczenie dało jemu i jego zespołowi rodowód zarówno w biznesie, jak i inżynierii w dokładnie tej dziedzinie, której potrzebował. Wszystkie te informacje były łatwo dostępne w Internecie, a nawet wspomniano o nich na oryginalnej stronie kampanii Pebble.
Dobrze udokumentowana kampania finansowania społecznościowego powinna mieć za sobą prawdziwą osobę - z pełnym imieniem i nazwiskiem, profilami społecznościowymi, które można zweryfikować, oraz adresem e-mail, na który są wysyłane odpowiedzi (ponownie z możliwymi do zweryfikowania tożsamościami wszystkich zainteresowanych). Jeśli za kampanią stoi jedna nazwa bez linków do jakichkolwiek zweryfikowanych informacji lub, co gorsza, po prostu nazwa firmy bez historii, trzymaj z dala od niej swoje pieniądze.
Po prostu powiedz nie elastycznemu finansowaniu Indiegogo
Luźne standardy Indiegogo dotyczące weryfikacji już teraz sprawiają, że jest to cel oszustów. Ale to, co naprawdę wypycha go poza krawędź, to opcja „elastycznego finansowania” . Przy włączonym elastycznym finansowaniu menedżerowie kampanii nie muszą tak naprawdę osiągać swoich celów finansowych (które w każdym przypadku są raczej arbitralne), aby zatrzymać pieniądze, które obiecali wspierający. Jeśli to zrobisz, obciążą Twoją kartę debetową lub kredytową natychmiast po zakończeniu kampanii - nawet jeśli jesteś jedyną osobą, która faktycznie zaoferowała im pieniądze, a od celu dzieli ich tysiące dolarów.
Apel do organizatorów jest oczywisty, podobnie jak zagrożenie dla wspierających. Bez osiągnięcia celu menedżerowie ds. Finansowania społecznościowego nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za realizację byle co oni obiecali. Mogą po prostu włożyć gotówkę do kieszeni i odejść. Jasne, niektórzy z nich mogą podjąć symboliczną próbę zrealizowania przynajmniej części swoich celów, ale skoro nawet zwykły honorowy kodeks finansowania społecznościowego ich do tego nie ogranicza, dlaczego miałbyś im to ufać?
Bądź szczególnie ostrożny w przypadku elastycznych kampanii finansowania, w których cel finansowania jest niebotycznie wysoki - stworzenie gry planszowej nie wymaga miliona dolarów. Te kampanie mogą być ustawione na wysoki cel, szczególnie po to żargon być osiągnięte, pozwalając organizatorowi na zgarnięcie wszystkich zebranych pieniędzy bez oferowania niczego poza stroną kampanii.
Uważaj na podróbki
W dzisiejszych czasach masowe zamawianie produktów z centrów produkcyjnych, takich jak Chiny, jest dość łatwe. A ponieważ te produkty są sprzedawane głównie większym dystrybutorom lub detalistom, zwykli konsumenci mogą nie być ich świadomi (lub korzyści skali, które sprawiają, że są tanie). Połącz to z chętną publicznością poszukującą nowych gadżetów, a oszustowi łatwo będzie przedstawić istniejący produkt jako coś nowego i ekscytującego.
Weźmy na przykład LunoWear. Kampania zebrał ponad 400 000 $ na Kickstarterze ponieważ sugerowano - ale nigdy nie stwierdzono - że są to ręcznie robione drewniane zegarki na rękę. Niektórzy zwolennicy kampanii znaleźli te same zegarki sprzedawane na chińskim rynku internetowym , bez brandingu i za około jedną czwartą ceny. Kickstarter zawiesił kampanię i nigdy nie obciążył sponsorów, po czym LunoWear uciekł do Indiegogo i zebrał prawie taką samą sumę pieniędzy na te same zegarki.
Naprawdę, powtarzającym się tutaj tematem wydaje się być trzymanie się z dala od kampanii Indiegogo. Oto kilka innych ogólnych wskazówek, którymi należy się kierować przy podejmowaniu decyzji o wsparciu projektu finansowanego społecznościowo:
- Rozważ czekanie : Jeśli możesz, zaczekaj na zakończenie kampanii i dotrzyj na rynek ogólny przed zakupem. W większości przypadków, jeśli produkt odniesie sukces, będziesz mógł go od razu kupić (bez ryzyka) w pewnym momencie.
- Użyj karty kredytowej z ochroną kupujących : Niektóre karty kredytowe zapewniają bezpieczeństwo zakupów dokonywanych za pomocą tej karty, zazwyczaj umożliwiając złożenie wniosku o zwrot kosztów (i obciążenie zwrotne sprzedawcy) w ciągu 90 dni.
- Ograniczyć entuzjazm : Czasami nawet projekty finansowane przez społeczność, które są realizowane wyłącznie z dobrymi intencjami, kończą się niepowodzeniem z powodu problemów z dostawcami, złego planowania lub braku niezbędnych funduszy.
Przede wszystkim kieruj się zdrowym rozsądkiem. Jeśli wydaje się, że coś jest nie tak w kampanii finansowania społecznościowego, prawdopodobnie tak jest. Zapamiętaj swoją łacinę: strzeż się kupującego ( niech kupujący się strzeże).