Kończy się liczba adresów IPv4 w publicznym Internecie. Microsoft zapłacił 7,5 miliona dolarów za 666 624 adresy IP Nortela, gdy Nortel zbankrutował w 2011 roku - to ponad 8 dolarów za adres IP. IPv4 ma problemy techniczne, a rozwiązaniem jest IPv6.
Niestety, wdrożenie IPv6 było odkładane zbyt długo. Gdyby IPv6 został wdrożony lata temu, przejście ze starszego standardu na nowszy przebiegałoby znacznie płynniej.
Źródło zdjęcia: Bob Mical na Flickr
Problemy techniczne z IPv4
W 1980 r. Adresy protokołu internetowego w wersji 4 zostały zdefiniowane jako liczby 32-bitowe. Dało to łącznie 2 32 Adresy IPv4 - to 4 294 967 296, czyli 4,2 miliarda adresów. Mogło się wydawać, że w 1980 r. Było to wiele adresów, ale obecnie na świecie jest o wiele ponad 4,2 miliarda urządzeń podłączonych do sieci. Oczywiście liczba urządzeń podłączonych do Internetu będzie rosła. Co gorsza, niektóre z tych adresów IPv4 są zarezerwowane dla specjalnych przypadków, więc Internet ma mniej niż 4,2 miliarda publicznie rutowalnych adresów IPv4.
Nie ma wystarczającej liczby publicznie dostępnych adresów dostępnych dla każdego urządzenia w Internecie, aby mieć unikalny. Jedną z rzeczy, które pomogły, jest translacja adresów sieciowych (NAT), z której korzysta większość sieci domowych. Jeśli masz router w domu, pobiera on pojedynczy publiczny adres IP od dostawcy usług internetowych i udostępnia go urządzeniom sieciowym w domu. Aby udostępnić pojedynczy adres IPv4, tworzy sieć lokalną, a każde urządzenie sieciowe za routerem ma własny lokalny adres IP. Stwarza to problemy podczas uruchamiania oprogramowania serwera i wymaga bardziej skomplikowanego przekierowania portów.
NAT klasy operatorskiej to jedno rozwiązanie - w zasadzie każdy komputer korzystający z usługodawcy internetowego znajdowałby się w sieci lokalnej specyficznej dla tego dostawcy usług internetowych. Sam dostawca usług internetowych wdrożyłby translację adresów sieciowych, podobnie jak router domowy. Osoby nie miałyby publicznie routowalnych adresów IP, a uruchamianie niektórych form oprogramowania serwerowego, które wymaga połączeń przychodzących, nie byłoby możliwe.
Źródło zdjęcia: Jemimus na Flickr
Jak IPv6 rozwiązuje problemy
Aby uniknąć wyczerpania adresów IPv4 w przyszłości, protokół IPv6 został opracowany w 1995 r. Adresy IPv6 są definiowane jako liczby 128-bitowe, co oznacza, że mogą mieć maksymalnie 2 128 możliwe adresy IPv6. Innymi słowy, jest ich ponad 3,402 × 10 38 Adresy IPv6 - znacznie większa liczba.
Oprócz rozwiązania problemu wyczerpywania się adresów IPv4 poprzez dostarczenie więcej niż wystarczającej liczby adresów, ta duża liczba oferuje dodatkowe korzyści - każde urządzenie może mieć globalnie rutowalny publiczny adres IP w Internecie, co eliminuje złożoność konfiguracji NAT.
Źródło zdjęcia: Justin Marty na Flickr
Więc o co chodzi?
ZWIĄZANE Z: Czy używasz już protokołu IPv6? Czy w ogóle powinno Cię to obchodzić?
Protokół IPv6 został sfinalizowany w 1998 roku, 14 lat temu. Możesz założyć, że ten problem powinien zostać rozwiązany dawno temu - ale tak nie jest. Wdrażanie przebiega bardzo wolno, pomimo tego, jak długo istniał protokół IPv6. Niektóre programy nadal nie są zgodne z IPv6, chociaż wiele z nich zostało zaktualizowanych. Niektóre urządzenia sieciowe mogą również nie być kompatybilne z IPv6 - chociaż producenci mogą wydawać aktualizacje oprogramowania układowego, wielu z nich wolałoby zamiast tego sprzedawać nowy sprzęt zgodny z IPv6. Niektóre witryny nadal nie mają adresów IPv6 ani rekordów DNS i są dostępne tylko pod adresami IPv4.
Biorąc pod uwagę potrzebę testowania i aktualizacji oprogramowania oraz wymiany sprzętu, wdrożenie protokołu IPv6 nie było priorytetem dla wielu organizacji. Przy wystarczającej ilości dostępnej przestrzeni adresowej IPv4 łatwo było odłożyć wdrożenie IPv6 na przyszłość. Wraz ze zbliżającym się wyczerpaniem dostępnych adresów IPv4 ten problem stał się pilniejszy. Wdrażanie jest w toku, a wdrażanie „z dwoma stosami” ułatwia przejście - nowoczesne systemy operacyjne mogą mieć jednocześnie adresy IPv4 i IPv6, co ułatwia wdrażanie.