Przesyłanie strumieniowe gier w pełnym 3D przez szybkie łącze internetowe to szybko rozwijający się trend. Dzięki absurdalnej infrastrukturze i zdalnym mocom obliczeniowym Google jest dobrze przygotowany, aby do tego dołączyć.
To jest sedno Projekt Stream , najnowsze wejście giganta internetowego na rynek konsumencki. Google będzie transmitować Assassin’s Creed Odyssey , najnowszy wpis z długotrwałej serii Ubisoft stab-em-up, do przeglądarek Chrome na komputerach stacjonarnych i laptopach. Oprócz małego programu klienckiego nie będziesz potrzebować do gry zwykłych gigabajtów pamięci lokalnej ani wydajnego sprzętu komputerowego: wszystko to działa na zdalnych systemach Google. Plik test beta usługi rozpocznie się w piątek 5 października i będzie można w nią grać w systemie Windows, macOS i ChromeOS.
Assassin’s Creed to jedna z największych serii gier na świecie, a jej najnowsza odsłona w pełni wykorzystuje sprzęt Xbox One, PlayStation 4 i najnowsze komputery do gier. Google prawdopodobnie będzie używać farm serwerów ze standardowym sprzętem do gier komputerowych z pewną technologią wirtualizacji do zarządzania tysiącami współbieżnych graczy, tak samo, jak NVIDIA robi z usługą GameStream. Podobnie jak w przypadku podobnych ofert firm NVIDIA i Sony, będziesz potrzebować szybkiego i niezawodnego połączenia internetowego, aby grać: Google zaleca minimum 25 Mb / s.
Niestety, liczba miejsc dostępnych w początkowej wersji beta jest ograniczona, a Google używa tylko jednej gry w okresie testowym (przynajmniej w tej chwili). Ale gracze, którzy wejdą, będą mogli wypróbować grę - o wartości detalicznej 60 dolarów - za darmo. Jeśli chcesz, przejdź do tej witryny Google zapisać się na listę oczekujących. Aby się zakwalifikować, musisz znajdować się w Stanach Zjednoczonych i mieć co najmniej 17 lat.
Długoterminowe plany Google są trudne do określenia, ale jeśli są gotowe do publicznego testu beta, można bezpiecznie założyć, że są zainteresowani rozszerzeniem Project Stream na pełny produkt konsumencki. Ciekawie będzie zobaczyć, jak będzie to konkurować z raczkującymi usługami przesyłania strumieniowego gier, które już działają, i czy Google będzie w stanie kultywować szeroką gamę umów deweloperskich i wydawców niezbędnych do odniesienia sukcesu.